– To skutek braku pracowników, rosnących kosztów wykonawstwa i cen materiałów budowlanych oraz cen gruntów – wyjaśnia ekspert rynku budowlanego Spectis Bartłomiej Sosna. I dodaje, że trudności w znalezieniu firm wykonawczych oraz dłuższe negocjacje z oferentami powodują wydłużanie się fazy przetargowej. Ponadto, niektórzy zakontraktowani wykonawcy decydują się na zrywanie podpisanych kilka lat temu, na gorszych niż obecne warunkach, umów. Pociąga to za sobą opóźnienia i na ogół większe koszty, z uwagi na to, iż deweloper jest w takiej sytuacji często zmuszony szukać naprędce nowej firmy wykonawczej.
Pełna wersja artykułu: www.muratorplus.pl